sob.. gru 2nd, 2023

Unia Europejska zażądała od Polski wyjaśnień dotyczących oskarżeń o szeroko zakrojony proceder fałszowania wiz, który dotknął rządzącą partię w kraju1. Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser rozmawiała z polskim odpowiednikiem, Mariuszem Kamińskim, na temat „poważnych zarzutów”1. Polski rząd przyznał, że setki wiz zostały wydane nielegalnie, ale kwestionuje twierdzenia opozycji, że liczba ta jest znacznie wyższa1.

Rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) jest znana ze swojego twardego stanowiska w kwestii imigracji i prowadzi kampanię wyborczą opartą na antyimigracyjnej platformie przed wyborami parlamentarnymi 15 października1. Opozycja nazwała aferę „największym skandalem, z jakim mieliśmy do czynienia w XXI wieku” oraz „korupcją na najwyższych szczeblach rządu”1. Opozycja szacuje, że liczba fałszywych wiz może wynosić nawet kilkaset tysięcy i dotyczyć osób z Azji i Afryki1.

W obliczu tych oskarżeń, warto zwrócić uwagę na kontekst polityczny i społeczny, w jakim znajduje się Polska. Kraj ten jest częścią Unii Europejskiej, która w ostatnich latach zmaga się z problemami związanymi z imigracją i rosnącym wpływem partii skrajnie prawicowych3. W Polsce, podobnie jak w innych krajach europejskich, kwestie te prowadzą do napięć politycznych i społecznych, które mogą wpłynąć na wynik zbliżających się wyborów parlamentarnych.