Polska zdecydowała się rozstać z portugalskim trenerem Fernando Santosem po porażce 2-0 z Albanią, która utrudniła im awans do Euro 2024. Decyzję ogłosiła Polski Związek Piłki Nożnej (PZPN) we środę1. Santos, który zdobył Euro 2016 z Portugalią, był na stanowisku od stycznia, zastępując Czesława Michniewicza, zwolnionego po odpadnięciu Polski z Mistrzostw Świata w Katarze, gdzie przegrali z Francją w 1/8 finału1.

Polska zajmuje obecnie czwarte miejsce w grupie eliminacyjnej E, mając na koncie sześć punktów z pięciu meczów. Tracą cztery punkty do liderującej Albanii oraz dwa do drugiej Czech i trzeciej Mołdawii1. Po niedzielnej porażce w Tiranie Santos oświadczył, że nie zamierza podać się do dymisji1. „Wybór nowego selekcjonera jest teraz priorytetem dla zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN), więc wkrótce ogłosimy, kiedy odbędzie się prezentacja nowego trenera” – powiedział prezes PZPN Cezary Kulesza w oświadczeniu1.

W związku z tą sytuacją, PZPN będzie musiał szybko znaleźć odpowiedniego kandydata na stanowisko selekcjonera, aby przygotować drużynę do kolejnych meczów eliminacyjnych. Polska będzie musiała poprawić swoje wyniki, aby mieć szansę na awans do Euro 2024. Wszystkie oczy będą zwrócone na nowego trenera, który będzie miał za zadanie poprowadzić drużynę do sukcesu na europejskiej arenie.